Jak wyglądały przygotowania do nowego sezonu, jakie cele są postawione drużynie? Które drużyny są faworytami do awansu? Jak trener oceni zakończony już Wojewódzki Puchar Polski? Na te i inne pytania odpowiedział trener Jezioraka Wojciech Figurski, z którym rozmawiał Karol Synowiec.
Jak wyglądały przygotowania do nowego sezonu?
Przygotowania do rozgrywek wyglądały niemal identycznie jak to miało miejsce w latach poprzednich. Mimo przedwcześnie zakończonego sezonu 2019/2020 nie zwalnialiśmy tempa i trenowaliśmy regularnie, najpierw indywidualnie, później w grupach, by od drugiej połowy maja trenować całym zespołem. Następnie po niespełna trzytygodniowym wypoczynku wróciliśmy do zajęć, mieliśmy świetne warunki do treningu, wszystko zrealizowaliśmy zgodnie z założeniami, także będziemy optymalnie przygotowani do sezonu.
Jakie cele są postawione drużynie?
Cel jest jak co roku niezmienny, chcemy rozwijać się zarówno jako drużyna, jak i indywidualnie, czynić stałe postępy, grać ofensywnie i efektywnie, a czy nam się to powiedzie, to przekonamy się w czerwcu przyszłego roku.
Które drużyny są pretedentami do awansu do III ligi?
Ciężko wskazać faworyta, myślę że to będzie najbardziej wyrównany sezon w 4 lidze od kilku lat i żadna z drużyn nie będzie w stanie zdominować rozgrywek tak jak to czyniły w ostatnich trzech latach Znicz Biała Piska, Concordia Elbląg i GKS Wikielec. Duże znaczenie może mieć to, która z drużyn będzie dysponowała szeroką i wyrównaną kadrą, gdyż wliczając mecze WPP każda z ekip rozegra jesienią ponad 20 spotkań, co może mieć istotne znaczenie dla układu tabeli w tym roku.
Jak trener oceni dwa ostatnie sezony w IV lidze?
W obu poprzednich sezonach byliśmy na podium rozgrywek, w obu zrealizowaliśmy cele sportowe określone przez władze klubu, strzelaliśmy wiele bramek, do tego uważam iż bardzo solidnie prezentowaliśmy się pod względem czysto piłkarskim i mieliśmy swój styl gry, który był skuteczny, także jestem zadowolony z postawy zespołu w ostatnich dwóch latach.
Jakie występują problemy? Z czym udało się zwyciężyć?
Myślę że jak dla wszystkich największym problemem była jedna wielka niepewność kiedy w ogóle wrócimy do trenowania i grania, a dla samych trenerów może nie tyle problemem, ale na pewno sporym wyzwaniem było jak dokładnie zaplanować okres przygotowawczy, aby drużyna była jak najlepiej przygotowana do gry po ośmiomiesięcznej przerwie od ostatniego meczu mistrzowskiego.
Czy drużyna Jezioraka może awansować, walczyć o awans?
Każda z 18 startujących w IV lidze drużyn może walczyć o awans, ale jak wiadomo wywalczy go tylko jedna. A czy może to być Jeziorak? Odpowiem tak: my jako zespół chcemy tak jak już wspomniałem grać coraz lepiej i w każdym meczu będziemy robić wszystko co w naszej mocy, aby go wygrać. Natomiast z drugiej strony musimy wiedzieć, że z zespołu odeszło w porównaniu do poprzedniego sezonu sześciu zawodników i nie każdego udało się zastąpić w skali 1:1, poza tym będziemy chcieli w nieco większym stopniu ogrywać młodzież, a ta póki co nie jest jeszcze gotowa piłkarsko i mentalnie walczyć o najwyższe cele nawet na poziomie IV ligi. Młodzi chłopcy muszą się jeszcze dużo uczyć, ale wierzę że z każdym meczem będą się rozwijali i w przyszłości będziemy mieć z nich wiele pociechy i pożytku, jednak to wymaga czasu. Na koniec trzeba też pamiętać o finansach, gra o awans wiąże się z koniecznością zwiększenia nakładów na zespół, a te akurat w ostatnim czasie zostały u nas jeszcze ograniczone i Iławy dzisiaj zwyczajnie nie stać na coś więcej niż IV liga. Aczkolwiek widząc ogromny zapał i chęć do pracy zarządu i sponsorów mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości klub pozyska środki, które pozwolą nam myśleć o czymś więcej.
Za nami niezwykle emocjonujący mecz ze Zniczem Biała Piska. Wielka szkoda, że nie zagramy w finale. Jak możemy podsumować naszą rywalizację w Wojewódzkim Pucharze Polski?
Po meczu ze Zniczem pozostał duży niedosyt, byliśmy bardzo bliscy awansu do finału, w którym zagralibyśmy o zwycięstwo. Mecz ze Zniczem był kapitalnym widowiskiem, jestem niezwykle dumny z mojej drużyny, jak zresztą kibice też. To spotkanie jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość, świetnym wejściem w nowy sezon, który rozpocznie się już w sobotę. Zapraszam w imieniu swoim i drużyny na mecz z Mamrami Giżycko.
Rozmawiał Karol Synowiec