Bratobójczy pojedynek. Błękitni Orneta – Jeziorak Iława 3:2 (2:0)

Nie udało się piłkarzom Jezioraka zdobyć punktów w Ornecie. W 34. minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Przemysław Ziemianowicz, a chwilę później gola zdobył Mateusz Różowicz. Pięć minut po zmianie stron gola zdobył wychowanek Jezioraka – Łukasz Malanowski, który jest bratem Jacka Malanowskiego. W 57. minucie gola dla iławian zdobył uderzając głową Wojciech Figurski. Na dziesięć minut przed końcem Daniel Madej wykorzystał podanie Pawła Sagana, i uderzając z daleka wpisał się na listę strzelców.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do gospodarzy, którzy z dużą łatwością przedzierali się w okolice pola karnego iławian. W 9. minucie po błędzie Pawła Sagana zapachniało golem dla gospodarzy, ale na nasze szczęście piłka trafiła w boczną siatkę. Jeziorak próbował atakować jednak dobre dośrodkowania Arkadiusza Kucińskiego w tej części gry nie zostały wykorzystane. W 34. minucie rzut wolny z okolic połowy boiska wykonywali gospodarze. Daleką wrzutkę w pole karne na bramkę zamienił Przemysław Ziemianowicz. Na dwie minuty przed zejściem zespołów do szatni, kolejny stały fragment gry Błękitni zamienili na gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bezpośrednio bramkę głową zdobył Mateusz Różowicz.

Po zmianie stron trener Wojciech Figurski wprowadził na boisko Michała Foja i Łukasza Świętego. Pięć minut po gwizdku rozpoczynającym drugą część, na 3:0 dla gospodarzy podwyższa Łukasz Malanowski. W 56. minucie mecz został przerwany, bo kibice Błękitnych odpalili świece dymne. Przymusowa przerwa musiała źle wpłynąć na gospodarzy, bo od tego momentu Jeziorak ruszył do odrabiania strat. Jako pierwszy sygnał dał Wojciech Figurski, który w 57. minucie strzałem głową z bliska pokonał bramkarza gospodarzy Bartosza Dzikowskiego. Osiem minut później po strzale Daniela Madeja gospodarzy uratowała poprzeczka, jednak dziesięć minut przed końcem pomocnik Jezioraka już się nie pomylił. Zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka leciała w kierunku dalszego słupka i odbijając się od niego zatrzepotała w siatce.

W końcówce, choć to Jeziorak atakował i stwarzał okazje pod bramką gospodarzy, nie udało się wyrównać. Najlepszą okazję do wyrównania miał Wojciech Figurski, jednak nie udało się już zmienić wyniku. Jeziorowcy wracają z Ornety bez punktów.

Błękitni Orneta – Jeziorak Iława 3:2 (2:0)
Ziemianowicz 36, Różowicz 43, Malanowski 51 – Figurski 59, Madej 80.

Błękitni Orneta: Dzikowski, Gromek, Ziemiankowicz, Kogut, Lullies, Malanowski, Różowicz, Duran, Gołębiowski, Czubak, Romejko .

Jeziorak Iława: Malanowski, Kolcz (46 Foj), Kowalski (60 Parulis), Kressin, Figurski, Kuciński, Madej, Galas, Suchocki (46 Święty), Sagan, Czarnota (75 Kochalski).

Żółte kartki: Różowicz – Czarnota.

Skład sędziowski: Krystian Mucha (sędzia główny), Sławomir Wiśniewski (asystent nr 1), Jakub Moszczyński (asystent nr 2).

// Karol Synowiec

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Akceptuje
Więcej informacji