Za piłkarzami Jezioraka i Motoru derbowy pojedynek. Kibice obu drużyn nie potrafią przypomnieć sobie, kiedy ostatnio spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Spotkanie rozczarowało piłkarzy i kibiców obu zespołów.
Od pierwszych minut zebrani kibice oglądali “derby bez wyrazu”, gdyż obie ekipy nie zagrały, wykorzystując swoje możliwości. Iławianie stwarzali zagrożenie po rzutach wolnych, lecz najlepszą okazję miał Michał Bartkowski. W 29. minucie Radosław Galas zagrał do niego piłkę, która w ostatniej chwili przeleciała między nogami napastnika Jezioraka. Jeśli trafiłby w piłkę, ta znalazłaby się w sieci.
W pierwszej połowie lubawianie kilka razy zagrozili bramce Jezioraka, a na bramkę Jezioraka groźnie strzelać próbowali Adrian Zasuwa, Łukasz Goździejewski, Cezary Sobolewski i Mateusz Szymański. Piłka nie znalazła jednak drogi do bramki. Piłkarze Motoru uwierzyli, że mogą po dwudziestu jeden latach wygrać w Iławie, po pierwszej połowie mogli prowadzić.
Po przerwie gra toczyła się głównie w środkowej strefie, lecz żaden z zespołów dalej nie potrafił zaspokoić potrzeb kibiców, w postaci zdobycia bramki. Bardzo bliski zdobycia gola był w 89. minucie Paweł Sagan, lecz trafił w boczną siatkę. Spotkanie zakończyło się zasłużonym, lecz niestety bezbramkowym remisem.
Jeziorak w sobotę zmierzy się w Barczewie z Pisą.
Jeziorak Iława – Motor Lubawa 0:0
Żółte kartki:
Czarnota – Zdunek, Zasuwa, Śnieżawski, Józefowicz.
Jeziorak: Włodarczyk, Galas (79 Burzyński), Czarnota, Kressin, Kłosowski (67 Banaszek), Leszczenko, Nakielski (56 Sagan), Bartkowski, Wacławski, Sedlewski, Nastaj (46 Kwiatkowski).
Motor: J. Olejniczak, Zelmański, Zasuwa (70 Kuczyński), M. Szymański (58 Gajewski), Sobolewski (87 Ruciński), Józefowicz, Goździejewski, P. Ewertowski, Gerka (70 G. Ewertowski), Zdunek (64 Śnieżawski), Dąbkowski.
Sędziowali: Wojciech Krztoń (sędzia główny), Jacek Makowski (asystent nr 1), Krystian Mucha (asystent nr 2).
Autor: Karol Synowiec
Foto: Rafał Samsel