Komentarze trenerów po sparingu Jeziorak Iława – Pogoń Prabuty

Trenerzy Jezioraka Wojciech Figurski i Pogoni Prabuty Andrzej Tołstik zgodnie uważają, że ich drużyny traciły bramki po indywidualnych błędach. Szkoleniowiec gości jest zadowolony z postawy swoich zawodników, z kolei trener Jezioraka jest zawiedziony jakością gry w ostatnich 30 minutach meczu.
 
Andrzej Tołstik, trener Pogoni Prabuty (w przeszłości zarówno zawodnik, jak i trener Jezioraka): Bardzo udany sparing z naszej strony, z wymagającym rywalem. Myślę, że w przeciągu całego spotkania Jeziorak przeważał w posiadaniu piłki, ale my też mieliśmy swoje dogodne sytuacje. Bramki straciliśmy po indywidualnych błędach przy wyprowadzaniu piłki i to na pewno boli. Uważam jednak, że odbyliśmy bardzo dobrą jednostkę treningową. Na koniec chciałbym życzyć obu zespołom awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.
 
Wojciech Figurski, trener Jezioraka Iława: Mecz mogę podzielić na dwie części. Pierwsze 55-60 minut bardzo waleczne w naszym wykonaniu, gdzie w dużej mierze graliśmy tak, jak sobie zakładaliśmy. Zdobyliśmy trzy bramki, dwie po ładnych akcjach. Natomiast w odstępie kilku chwil straciliśmy dwie bramki po kardynalnych błędach indywidualnych i od tego momentu wkradł się bardzo duży chaos w naszych poczynaniach. Jestem lekko zawiedziony tym drugim fragmentem drugiej połowy. Dzisiaj nie mogło wystąpić 6-7 zawodników z pola i niestety ich brak był odczuwalny, a my straciliśmy na jakości. Biorę jednak poprawkę na to, że ten tydzień mieliśmy najcięższy w mikrocyklu okresu przygotowawczego. Zwłaszcza poniedziałek i środa, a i trenowaliśmy też wczoraj. Miałem na uwadze, że chłopakom może zabraknąć sił, aczkolwiek brak sił nie zwalnia ich od myślenia, bo tego nam w dużej mierze zabrakło w tej drugiej części drugiej połowy.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Akceptuje
Więcej informacji