Piłkarze Jezioraka podczas sobotniego starcia z Granicą Kętrzyn byli bardzo nieskuteczni, co z pewnością przełożyło się na rezultat. Iławianie po dobrym spotkaniu niestety przegrali z piłkarzami Granicy Kętrzyn, którzy zadali dwa poważne ciosy.
Gospodarze od początku atakowali bramkę Mateusza Paplińskiego, który swoimi ofiarnymi interwencjami kilkukrotnie uratował swój zespół. Goście mogli wyjść szybko na prowadzenie, ale starcie w sytuacji sam na sam z Łukaszem Swachą-Sock wygrał Dawid Ciura, który sparował piłkę na poprzeczkę.
Bliski zdobycia gola był Cezary Nowiński, otrzymał dobre podanie od Tomasza Wacławskiego. Nowiński niestety nie potrafił skierować piłki do bramki kętrzynian. W osiemnastej minucie Papliński dokonał cudu, obronił bardzo groźny strzał Michała Kwiatkowskiego, zbijają piłkę do boku.
W 23. minucie piłkarze Granicy wyszli trzema podaniami spod własnej bramki do kontrataku, tym razem był skuteczny. Swacha-Sock wykorzystał dobrą okazję, pakując piłkę do bramki.
Iławianie chcieli szybko wyrównać, cały czas prowadzili grę, dobrze operowali piłką, ale nie przynosiło to rezultatu. W 30. minucie znakomitą okazję do wyrównania miał Paweł Sagan, ale z bliska strzelił nad poprzeczką. Chwilę później groźnie było pod bramką iławian, jednak Marcin Dwulat przestrzelił, uderzając głową.
W 39. minucie Jeziorak ponownie był blisko zdobycia gola, Patryk Czarnota uderzył głową, jednak ponownie udanie interweniował bramkarz Granicy. Chwilę później zza pola karnego uderzał Radosław Galas, piłkę po tym uderzeniu złapał jednak bramkarz. \
W 43. minucie Cezary Nowiński wrzucił piłkę w pole karne, na głowę Patryka Czarnoty, a ten głową przedłużył to zagranie do Michała Kwiatkowskiego, który uderzeniem głową doprowadził do wyrównania!
Po przerwie Jeziorak przystąpił do szybkiego ataku, chcąc wyjść na prowadzenie. Już kilkanaście sekund po wznowieniu gry Galas był bliski zdobycia gola, piłka jednak powędrowała nad poprzeczką.
Iławianie dalej atakowali, ponownie próbował strzelać Czarnota, jednak również niecelnie. Chwilę później na bramkę uderzał Tomasz Wacławski, Mateusz Papliński obronił jednak to groźne uderzenie. Gola na 2:1 mógł zdobyć również Paweł Sagan, jednak nie udało mu się zaskoczyć bramkarza z Kętrzyna. Przed kolejną świetną okazją stanął również Nowiński, otrzymał znakomite podanie od Kwiatkowskiego. Niestety popularny “Czaro” strzelił obok słupka. Bliski był też Radosław Galas, do którego zagrał Paweł Flis, pomocnik Jezioraka minimalnie strzelił nad poprzeczką.
Przed kolejnymi okazjami stawali Tomasz Wacławski i Tomasz Sedlewski, nie potrafili niestety pokonać grającego jak w transie bramkarza z Kętrzyna. W 75. minucie drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał obrońca Jezioraka-Maciej Zalewski. Sędzia Mateusz Korneluk na kwadrans przed zakończeniem spotkania zaprosił go do szatni. Warto wspomnieć jednak, że kibice mieli wiele zastrzeżeń do pracy arbitrów podczas tego spotkania.
Mimo grania w dziesięciu, to iławianie byli o klasę lepszym zespołem. Jeziorak cały czas atakował, cuda jednak w bramce kętrzynian wyprawiał Mateusz Papliński, który zasłużenie po tym spotkaniu trafił do jedenastki kolejki.
W 88. minucie goście, których rzadko można było zobaczyć pod bramką Jezioraka w przebiegu całego spotkania, zadali ostateczny cios. Piłkę do boku otrzymał Łukasz Swacha-Sock, który wbiegł w pole karne i zagrał do Miłosza Piechny. Młody, 17-letni zawodnik strzelił swojego pierwszego gola w seniorskiej piłce. Kibice uważali, że asystent przy tym golu, w momencie podania ze środka boiska, znajdował się na pozycji spalonej. Spalonego jednak nie było.
Piłkarze Jezioraka po dobrym meczu niestety przegrali. W sobotę zagrają w Lidzbarku Warmińskim z Polonią.
Jeziorak Iława – Granica Kętrzyn 1:2 (1:1)
Michał Kwiatkowski 43′ – Łukasz Swacha-Sock 23′, Miłosz Piechna 88′.
Żółte kartki:
Maciej Zalewski (dwie), Michał Kwiatkowski, Adam Dłutkowski (kierownik drużyny) – Paweł Turczyn, Łukasz Swacha-Sock, Adam Fedoruk (trener).
Czerwona kartka:
Maciej Zalewski (za dwie żółte).
Jeziorak:Ciura, Słomski, Zalewski, Kwiatkowski, Galas, Wacławski, Sedlewski, Nowiński (71 Foj), Czarnota (84 Madej), Flis, Sagan (84 Kowalski).
Granica: Papliński, Dwulat (80 Piechna), Czerniakowski, Turczyn, Baran, Kolesnyk, Policha (59 Strzelec), Ł. Swacha-Sock, Kotarba, Boborowski, M. Swacha-Sock.
Sędziowali: Mateusz Korneluk (sędzia główny), Damian Sadowski (asystent nr 1.), Mateusz Piechotka (asystent nr 2.).
Autor: Karol Synowiec