Mogliśmy sprawić niespodziankę! Jeziorak Iława – Lechia Gdańsk 0:3 (0:0) [IBO]

Nie ostygły jeszcze emocje po meczu, który odbył się w sobotę na stadionie w Iławie. W meczu 75-lecia Iławskiego Klubu Sportowego, który w ubiegłym roku obchodził jubileusz, podejmowaliśmy czołowy klub polskiej PKO Ekstraklasy-Lechię Gdańsk, która jest równolatkiem Jezioraka! Iławianie mogli sprawić niespodziankę, stworzyli kilka groźnych sytuacji, a piłkarze “Lwów Północy” mogli dołożyć jeszcze kilka trafień. Wszystkie gole padły po przerwie.

Na ten dzień czekaliśmy długie tygodnie, by po ponad czterech latach zagrać z zespołem z PKO Ekstraklasy-Lechią Gdańsk. W marcu 2017 r., iławianie, grając w A-klasie ulegli gdańszczanom aż 0:11, jednak po czterech latach liczyliśmy na niespodziankę, gdyż Jeziorak jest czołową drużyną w forBET IV lidze. Nie zawiedliśmy się, gdyż gospodarze zaprezentowali się ze znakomitej strony!

Mecz poprzedziła miła uroczystość, zarząd klubu wręczył pamiątki tym osobom, które przez lata budowali IKS. Nie zabrakło emocji, chwili wzruszeń, podsumowań, a także upominków dla Jezioraka. Prezes Lechii-pan Paweł Żelem, przekazał na ręce prezesa Andrzeja Sobiecha piękną paterę, z okazji 75-lecia klubu, z życzeniami sukcesów. Pamiątka ta już zasiliła historyczne zbiory, które znajdują się w klubowej izbie pamięci.

Piłkarzy obu zespołów wyprowadzili młodzi chłopcy z Akademii IKS Jeziorak Iława, która cały czas prowadzi nabory, w każdej grupie wiekowej. Informację o prowadzonych naborach podawaliśmy TUTAJ.

Oba zespoły wyszły na przepiękną murawę iławskiego stadionu, witając się z kibicami. Piłkarze Jezioraka wyszli z flagą, solidaryzując się ze zwolnionym trenerem Wojciechem Figurskim, trenerem, który prowadził iławski zespół od B-klasy, do czwartego sezonu z rzędu w IV lidze, kiedy Jeziorak odbudował się po upadku z II ligi. Piłkarze Jezioraka dali wyraz temu, że byli bardzo zżyci ze swoim trenerem, który nie tylko zasłużył na to miano, ale już jest legendą klubu. W swojej karierze seniorskiej zdobył blisko 250 goli, grając w seniorach Jezioraka, a w latach 2015-2021 był trenerem pierwszego zespołu. Zdobywał gole dla iławskiej drużyny w b-klasie, a-klasie, lidze okręgowej, IV, III i w II lidze. Trafiał także na zapleczu ekstraklasy, grając w barwach Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. Trenerowi Wojciechowi Figurskiemu życzymy samych sukcesów w dalszej pracy trenerskiej, a my zawsze będziemy wspominać go jako osobę, która zawsze dawała z siebie więcej niż sto procent zaangażowania i serca do klubu.

Wojciecha Figurskiego zastąpił trener Wojciech Tarnowski, który po blisko jedenastu latach ponownie został trenerem Jezioraka. Jest to kolejna, niezwykle zasłużona osoba dla naszego klubu, jako piłkarz i jako trener. W barwach Jezioraka grał w dawnej II lidze, czyli dzisiejszej I-lidze, a zespół Jezioraka prowadził w IV, III i w II lidze. Trenerowi Tarnowskiemu życzymy powodzenia, a także samych sportowych sukcesów z Jeziorakiem!

Sobotni pojedynek pachniał nie tylko niespodzianką, ale wręcz sensacją. Goście byli mocno nieskuteczni, znakomicie w bramce Jezioraka spisywał się przez cały mecz Dawid Ciura, który również kilka razy obronił swój zespół przed stratą gola. Lechiści również trafili w słupek i w poprzeczkę bramki Jezioraka. Do przerwy goli jednak nie zobaczyliśmy, a blisko jego zdobycia był też Jeziorak. W 11. minucie z prawej flanki piłkę do Tomasza Wacławskiego zagrał Tomasz Sedlewski, a popularny “Wacek” zmusił do kapitalnej interwencji bramkarza Lechii, który popisał się świetną interwencją.

Po przerwie Lechia cały czas utrzymywała się przy piłce, stwarzała sytuacje do zdobycia gola, jednak iławianie również potrafili wyprowadzać ciosy. W 48. minucie do bramki Jezioraka uderzeniem głową trafił kapitan gdańszczan, Flávio Paixão. W 70. minucie prowadzenie drużyny z Gdańska podwyższył  Joseph Ceesay.

Pięć minut po utracie drugiego gola, piłkarze prowadzeni przez Wojciecha Tarnowskiego stworzyli sobie mega okazję do zdobycia gola, a raczej trafienia, które nie padają nawet na boiskach PKO Ekstraklasy! Iławianie wyprowadzili piękną akcję, grając “z pierwszej piłki”, Paweł Flis wrzucił piłkę w pole karne, a Tomasz Wacławski próbował trafić do bramki z przewrotki, lecz minimalnie się pomylił.

Na siedem minut przed końcem Dawida Ciurę ponownie pokonał Ceesay, ustalając wynik końcowy na 3:0 dla Lechii Gdańsk. Piłkarze z Iławy rozegrali bardzo dobry mecz, a zwycięstwo gdańszczan było udanym debiutem na ławce trenerskiej Lechii-Tomasza Kaczmarka, który zastąpił Piotra Stokowca.

Dziś o godzinie 20:30 retransmisja tego spotkania, na kanale JeziorakTV!

Piłkarze Jezioraka w sobotę zagrają o godzinie 16:00 z Zatoką Braniewo, walcząc o kolejne punkty w forBET IV lidze. Zapraszamy na stadion miejski w Iławie!

Jeziorak Iława – Lechia Gdańsk 0:3 (0:0)

– Flávio Paixão 48′, Joseph Ceesay 70′, 83′.

Sędziowali:

Wojciech Gryczka (sędzia główny), Mariusz Wolański (asystent nr. 1.), Rafał Rabczyński (asystent nr. 2.), Grzegorz Marchlewski (sędzia techniczny).

Jeziorak: Ciura (87 Włodarczyk), Kowalski (66 Kressin), Zalewski (46′ Flis), Słomski, Sagan, Sedlewski, Czarnota, Kwiatkowski (85 Deredas), Galas (66 Nastaj), Nowiński (76 Stanikowski), Wacławski.

Lechia: I polowa: Alomerović, Maloca, Nalepa, Pietrzak – Haydary, Makowski, Gajos, Zjawiński – Diabate, Sezonienko, Zwoliński.
II połowa: Alomerović (61 Mikułko), Conrado, Koperski, Kopacz, Musolitin, Kubicki, Kałuziński, Kryeziu (73 Szczepański), Ceesay, Durmus, Paixao (49 Sezonienko, 73 Witan).

Autor: Karol Synowiec

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Akceptuje
Więcej informacji