Ostatnie pożegnanie trenera Romana Bromberga [ZDJĘCIA, FILMY, WSPOMNIENIA]

Rodzina i przyjaciele, koledzy z zespołu muzycznego i zakładu pracy oraz przedstawiciele klubów wspólnie pożegnali trenera Romana Bromberga, który 26 listopada przedwcześnie zmarł w wieku 66 lat.
 
Roman Bromberg urodził się 22 lutego 1951 roku. Z zawodu był technikiem gorzelnictwa, a prywatnie grał w zespołach muzycznych (perkusja, gitara) oraz był trenerem piłki nożnej. Drużynę Jezioraka objął jesienią sezonu 2013/14 w Klasie okręgowej i prowadził przez pół roku. W 16 kolejkach (w tym jedna rozegrana awansem) drużyna pod Jego wodzą zdobyła 18 punktów i zajmowała 11. miejsce w tabeli. Trener Bromberg był także szkoleniowcem wielu innych zespołów, jak Start Nidzica, Kormoran Zwierzewo, Czarni Małdyty, KS Tyrowo, KS Mroczno, Huragan II Morąg, Warmiak Łukta czy Tęcza Miłomłyn. Ponadto, w czasie pełnienia służby wojskowej, grał w Warcie Poznań. Był także dyrektorem sportowym Sokoła Ostróda w czasie, gdy trenerem był Daniel Dyluś.
 
Trener Bromberg zmarł w niedziele 26 listopada w wieku 66 lat.
 
W czasie pracy w Iławie, jego najbliższym współpracownikiem był Karol Synowiec – dziś członek komisji rewizyjnej, wówczas kierownik drużyny. Oto, jak zapamiętał trenera:
 
„Trener Roman Bromberg był bardzo pogodnym człowiekiem. Poznaliśmy się w lipcu 2013 r., zanim został jeszcze trenerem Jezioraka. Spotkaliśmy się w klubie, żeby wraz z zarządem podjąć decyzję, kto ma poprowadzić zespół w nowym sezonie. W pewnym momencie trener Roman powiedział ‘panowie, ja nie chcę żadnych pieniędzy za prowadzenie Jezioraka, dla mnie jest to zaszczyt, że będę mógł pracować w tak utytułowanym i zasłużonym klubie’. Pamiętam, że na spotkanie z nami przyjechał w bardzo dobrym humorze, przywożąc do klubu butelkę whisky (śmiech).
 
Przejmował się wieloma rzeczami, bardzo zależało mu, na jak najlepszych wynikach. Z trenerem Bromgergiem, do zespołu dołączyli między innymi bramkarz Kamil Skop (Czarni Małdyty, dziś Huragan Morąg), pomocnik Krzysztof Markowicz oraz obrońcy Mariusz Gembicki i 48-letni wówczas Bogdan Cikacz. O trenerze mogę powiedzieć, że współpraca nasza była bardzo dobra. Często ze sobą rozmawialiśmy, wiele się przy nim nauczyłem. Dzieliliśmy się obowiązkami, wiedział że mam bardzo dużo rzeczy na głowie w klubie. Warto wspomnieć, że gdy nie był już trenerem Jezioraka, to nie zapomniał o klubie. Do dziś interesował się tym, co dzieje się w Jezioraku. Ostatnio spotkaliśmy się w Zwierzewie. Jeziorak wówczas podejmował tamtejszego Kormorana. Bardzo cieszył się z tego, że Jeziorak wraca tam, gdzie jego miejsce i że sam mógł w iławskim klubie pracować.”
 

 
Roman Bromberg ostatnio był członkiem zespołu muzycznego “Tacy nie inni”. Zobacz, jak trener radził sobie na perkusji:
 

 
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Akceptuje
Więcej informacji