Kolejna kolejka przed nami i zarazem kolejny zespół, z którym mierzyliśmy się w odległej przeszłości. W sobotę 27 października pojedziemy do oddalonego o 180 km Giżycka, żeby podjąć rywalizację z tamtejszymi Mamrami, które zajmują 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 26 punktów. Niewątpliwie będzie to dla nas trudny wyjazd, ale zrobimy wszystko żeby przywieźć do Iławy cenne 3 punkty. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.
Ostatni mecz z zespołem z Giżycka pamięta jeszcze prezesurę… Andrzeja Sobiecha. Był to sezon 2006/2007, w którym iławianie dzielnie walczyli o awans do III ligi. Niestety poza konkursem okazał się być Stomil Olsztyn, który zdeklasował resztę rywali.
W rundzie jesiennej z zespołem prowadzonym wtedy przez Andrzeja Klimowicza zmierzyliśmy się w 7. kolejce na Stadionie Miejskim w Iławie. Piłkarze Jezioraka wypunktowali zespół z Giżycka, pewnie wygrywając 3:0 (1:0). Bramki zdobywali: Michael Chinedu Nwobi, Łukasz Suchocki oraz Paweł Szkamelski.
Na wiosenny rewanż przyszło czekać do początku maja. Nie da się ukryć, że Mamry były w ówczesnej IV lidze kandydatem do spadku (choć udało im się od niego uchronić). Zespół trenowany przez Marka Witkowskiego jechał po zwycięstwo i takie założenia zostały spełnione. Jeziorak wygrał w Giżycku 2:1, a bramki zdobywali kolejno Tomasz Radziński, Daniel Jędrychowski oraz bramkę kontaktową dla drużyny gospodarzy Mariusz Mogilski.
Sobotni mecz może okazać się upragnionym przełamaniem dla piłkarzy Jezioraka. Podopieczni Wojciecha Figurskiego od dwóch kolejek nie punktują oraz nie zdobywają bramek. Wygrana w tym spotkaniu pozwoli nam utrzymać się w górnej połowie tabeli oraz podnieść niezwykle ważne morale drużyny.
Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców wyjazdowych do dopingowania.
Źródło: Gazeta Iławska, Kurier Iławski