W sobotę o 15.30 rozpocznie się kolejne ligowe spotkanie Jezioraka. Tym razem iławianie udadzą się do Braniewa, gdzie czekać ich będzie starcie z miejscową Zatoką.
Czy ochłonęliście już po ostatnich emocjach? W głowach kibiców Jezioraka wciąż żywe są obrazki sobotniego, wysokiego zwycięstwa, w którym iławianie rozgromili 7:0 – Warmię Olsztyn. Na konferencji prasowej trener Wojciech Figurski skomentował ów mecz następująco:
– Pierwsze 25-30 minut to był jeden z najlepszych fragmentów meczu jaki zagraliśmy od czasu kiedy mam przyjemność prowadzić tą drużynę. Dla nas liczy się dobro zespołu, wszyscy mieliśmy jeden cel -zwycięstwo i cieszę się, że dźwignęliśmy ciężar tego meczu. Mam nadzieję, że ta wygrana pozwoli nam zapomnieć o ostatnich porażkach i wrócimy na właściwe tory.
Czy zespołowi Wojciecha Figurskiego uda się podtrzymać zwycięską passę i potwierdzić dobrą dyspozycję sportową?
W dużo gorszych nastrojach ostatnią kolejkę kończyli zawodnicy i kibice Zatoki. Porażka 1:2 z MKS Korsze była drugim z rzędu przegranym spotkaniem przez zespół Adama Borosa. W sobotnie popołudnie Zatokę czeka jednak znacznie trudniejsze zadanie.
Ostatnie starcie Zatoki z Jeziorakiem w Braniewie miało miejsce w czwartej kolejce ubiegłego sezonu IV ligi. Jeziorak przegrał 2:3, a co ciekawe, dwie bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry, które stały się w ostatnim czasie zmorą Jeziorowców. Nie był to porywający mecz w wykonaniu naszego zespołu i z Braniewa wróciliśmy bez punktów. Teraz ważne jest nie tylko zwycięstwo w nadchodzącym starciu, ale także dobra gra w obronie. Wydaje się, że obu zespołom nie zabraknie determinacji.
Spotkanie poprowadzi Sebastian Sikorski z Olsztyna. Jego asystentami będą: Jacek Makowski i Monika Piekarska.