Tomasz Borkowy odchodzi z Jezioraka. „Zawsze chciałem zagrać w tym zespole”

 

Tomasz Borkowy urodził się 19 marca 1986 roku i gra na pozycji napastnika. Drużynę Jezioraka zasilił zimą 2017 roku przechodząc z Zamku Szymbark, w którym zresztą jest członkiem zarządu. Zawodnik zagrał w 10 oficjalnych meczach ligowych Jezioraka i dwukrotnie znalazł się w pierwszej „11”. Na boisku spędził łącznie 291 minut i zdobył jedną bramkę, przy której asystował mu Aleksander Krajewski. Ponadto zaliczył 27 minut w meczu towarzyskim przeciwko grającej w Ekstraklasie Lechii Gdańsk (porażka 0:11).

 

– Choć moja przygoda z Jeziorakiem dobiega końca, ten krótki czas spędzony w klubie był niezwykle owocny – podsumowuje ostatnie pół roku Borkowy. – Jeszcze pół roku temu nawet nie myślałem o tym, że będę miał okazję zagrać przeciwko kubowi z Ekstraklasy, cieszyć się emocjami związanym z Wojewódzkim Pucharem Polski, ale przede wszystkim zaznać wyjątkowo pozytywnej atmosfery, jaka panuje w klubie i drużynie. Zawsze byłem ciekawy tej wewnętrznej atmosfery, już kiedy pisząc 6 lat temu swoją pracę magisterską o Stadionie przy Sienkiewicza, po cichu liczyłem na to, że kiedyś jeszcze będę miał okazję zagrać w tym zespole. I tak też się stało, dlatego dziękuję Wojtkowi Figurskiemu, bo to dzięki niemu udało mi się dopełnić swoją piłkarsko-edukacyjną przygodę z Jeziorakiem. Dziękuję również chłopakom z drużyny, którzy okazali się wyjątkowo dobrymi kumplami z boiska i nie tylko, a także kibicom za ich doping i niezapominane oprawy meczowe.