Przez pierwszych 40 lat istnienia iławska drużyna nie mogła poszczycić się wielkimi osiągnięciami. Dopiero po latach obijania po okręgówce, w 1985 roku wywalczono upragniony awans do III ligi. Wkrótce potem nastąpiły największe, jak dotąd, sukcesy w dziejach klubu znad Jezioraka. Wymieńmy wśród nich: awans do drugiej ligi w 1995 roku, pozostanie w niej przez kolejne pięć sezonów, awans do 1/16 (w latach 1987 i 1996) i 1/4 (1995 rok) finału Pucharu Polski. W sezonie 1995/96 Iławski Klub Sportowy zakończył rundę jesienną na pierwszym miejscu w II lidze, z dużymi aspiracjami na awans. Niestety, nie udało się a fortuna wkrótce się odmieniła.
Tłusta druga połowa lat dziewiećdziesiątych zakończyła się spadkiem Jezioraka do III ligi, a rok później do IV-tej. W kolejnych latach fani iławskiej drużyny przeżywają wahania nastrojów, a powodem tej huśtawki są wyniki zespołu. Raz jest to awans na szczebel centralny, w kolejnym roku spadek i czwartoligowa banicja. Upragniony powrót do II ligi to początek końca wielkiego futbolu w Iławie. Wprawdzie cztery sezony spędzone w II lidze są ogromnym osiągnięciem sportowym iławskiej drużyny, jednak trudna sytuacja finansowa okazała się ciężarem nie do udźwignięcia. Kiedy przygoda z II ligą zakończyła się, klub nie miał wystarczającego zabezpieczenia finansowego, by sprostać wymaganiom gry w III lidze. Dwa sezony zmagał się jeszcze w okręgówce, by ostatecznie upaść. Koniec założonego 6 grudnia 1945 roku klubu stał się faktem.
Niedawna przeszłość jest już tylko złym wspomnieniem. Reaktywowany Jeziorak szybko wkroczył na drogę kolejnych awansów od B-klasy do IV ligi, by teraz toczyć boje o powrót na szczebel centralny. Zadanie nie jest łatwe, ale iławianie są na dobrej drodze.
Autor: T.R.